Moja ocena może trochę zawyżona...ale ten klimat i Russell Crowe, którego uwielbiam nie
pozwoliły ocenić mi inaczej. Film godny obejrzenia....lekki , łatwy i przyjemny i co najważniejsze bardzo pozytywnie nastrajający.
Jeden z lepszych filmów sportowych jakie widziałem. Szkoda tylko, że nie postarali się o prawdziwych zawodników z NHL z tamtych czasów (skład Rangersów, który przybywa do Mystery jest fikcyjny podczas gdy w krótkich ujęciach z TV pokazywani są autentyczni gracze NHL z tamtego roku). Jest z tym związana mała...
Nie lubię amerykańskich filmów o sporcie, a niestety "Mystery, Alaska" jest sztandarowym przykładem tego typu obrazów. Oczywiście główni bohaterowie są amatorami wkładającymi w sport wiele serca i wysiłku. Grają dla przyjemności, a nie jak bezduszni zawodowcy dla kasy. Tu też dochodzi do pojedynku między amatorami a...
więcej... parę lat temu ... hmm ... tak! Już wiem .... Potężne Kaczory !!! ... troche tylko chłopacy urośli.
Dno, padaka; porównałbym do lewatywy.
Sympatyczny film, nigdy o nim nie słyszałem, przypadkiem wczoraj trafiłem na niego czpykając po kanałach. Fajna historyjka, moze typowo amerykańska - grupa zwykłych ludzi, "wieśniaków" zmierza się w meczu hokejowym z NY Rangers'ami. Może to i naciągane ale przyjemnie się oglądało. Dobre role Russela Crowe'a i Burta...